Gry z naszych snĂłw

Danek · 2011-06-23 17:35:48

W tym temacie kaÂżdy z nas opisze, jakie powinny byĂŚ gry z naszych marzeĂą.
W sumie wiadomo jaka to jest ciĂŞÂżka praca z grami historycznymi, nawet filmĂłw nikomu nie chce siĂŞ robiĂŚ, przecieÂż mogli by przedstawiĂŚ tyle sÂłynnych i chwalebnych bitew (Bitwa pod maratonem,Ipsos...)

Moim najwiĂŞkszym marzeniem (myÂślĂŞ, Âże przynajmniej za 10 lat siĂŞ speÂłni) jest wejÂśĂŚ w Âświat staroÂżytnych czasĂłw, dokÂładnie czasy Republiki Rzymskiej (od powstania do upadku).
Gdybym tylko mĂłgÂł, stworzyÂł bym takÂą grĂŞ "ala" RPG.

FabuÂła miaÂła by siĂŞ opieraĂŚ na jednej postaci, czyli :
Zaczynamy jako zwykÂły obywatel rzymski, wiadomo gra zaczyna siĂŞ jak to byÂło w historii, armia rzymska na poczÂątku republiki rekrutowaÂła ludzi z poboru.
Czyli jesteÂśmy jakimÂś sobie obywatelem z wioski, biorÂą nas do armii.Walczymy najpierw jako hastati (czyli w 1 lini), pĂłÂźniej principes, triarii itd. po prostu sÂłuÂżymy w rzymskiej armii.
SÂłuÂżymy swojemu wodzowi, walczymy tam gdzie komputer zadecyduje (pakujemy w punkty umiejĂŞtnoÂści, zaleÂży od nas samych, czym bĂŞdziemy siĂŞ wyrĂłÂżniaĂŚ w czasie bitwy). Po iluÂś kampaniach dostajemy odznaczeniach i dostajemy siĂŞ do principes, triarii, (weterani) i potem Centurion. BĂŞdÂąc centurionami zarzÂądzamy caÂłym manipuÂłem jak i bitwÂą niekiedy. Widzimy swojÂą postaĂŚ tak jak np. w wiedziminie (ale styl gry jest caÂłkiem inny) nastawiony na szybkÂą walkĂŞ np. jak w colloseum road to freedom.
losowo oczywiÂście trafiamy zaleÂży na jakÂą kampaniĂŞ, np do iberii, galii, brytanii, tam walczymy przez dÂłuÂższy czas, jesteÂśmy przyczynienie do poszerzania granic republiki i walczymy w kluczowych walkach, niekiedy w historycznych bitwach (zaleÂży od lokalizacji) bijemy siĂŞ w gĂłrĂŞ, zostajemy kluczowÂą postaciÂą w republice (ala Cezar), zarzÂądzamy kampaniami...

NapisaÂłem tak streszczenie, ÂżebyÂście siĂŞ nie zanudzili.

Po prostu wyobraÂźcie sobie, bitwĂŞ w ktĂłrej uczestniczycie, jesteÂście jednÂą postaciÂą i walczycie z swoimi ÂżoÂłnierzami, ratujecie im Âżycie, zachĂŞcacie do walki, podwyÂższacie morale, stosujecie kluczowe strategie. CaÂła przestrzeĂą ma wpÂływ na grĂŞ, jak w lasach np. Germanii trzeba stosowaĂŚ innÂą taktykĂŞ, np. na pustyni Numidii innÂą, itp. Walki z Seleucydami i potĂŞÂżnymi jednostkami ze sÂłoniami, strach ÂżoÂłnierzy, i zastosowanie nowej puÂłapki itp. Hannibal, falangici (wszystko w jednym). Reformy wojskowe.
OczywiÂście nie pogardziÂłbym teÂż czasami Aleksandra MacedoĂąskiego, czy Grecji klasycznej itp. rozÂłoÂżony obĂłz, jest np, noc i nagle zostajemy zaatakowani przez barbarzyĂącĂłw z germanii. Gra dzieje siĂŞ caÂły czas tak jak realnie, wĂŞdrujemy zakÂładamy obozy i znĂłw siĂŞ przenosimy, tam gdzie senat karze, mija noc, dzieĂą, jest deszcz, mgÂła zima, lato, upaÂły, mrozy (wszystko wpÂływa na ÂżoÂłnierzy)...

Taka gra jest prawdopodobnie nie do wykonania, potrzeba by najlepszych historykĂłw od rzymu, militaryzmu itd. Wykonanie zbroi, broni (zgodnych historycznie). Ale ja nie tracĂŞ nadziei, moÂże za 10, 20 lat...

Gdyby ktoÂś wystawiÂł jakÂąÂś opiniĂŞ, byÂłbym szczĂŞÂśliwy.

Teraz wasza kolej, chĂŞtnie poczytam ;]

Ostatnio edytowany przez Danek (2011-06-23 17:44:11)

Garsa Come Back · 2011-06-23 18:07:16

Danek napisaĹ:
W tym temacie kaÂżdy z nas opisze, jakie powinny byĂŚ gry z naszych marzeĂą.
W sumie wiadomo jaka to jest ciĂŞÂżka praca z grami historycznymi, nawet filmĂłw nikomu nie chce siĂŞ robiĂŚ, przecieÂż mogli by przedstawiĂŚ tyle sÂłynnych i chwalebnych bitew (Bitwa pod maratonem,Ipsos...)

Moim najwiĂŞkszym marzeniem (myÂślĂŞ, Âże przynajmniej za 10 lat siĂŞ speÂłni) jest wejÂśĂŚ w Âświat staroÂżytnych czasĂłw, dokÂładnie czasy Republiki Rzymskiej (od powstania do upadku).
Gdybym tylko mĂłgÂł, stworzyÂł bym takÂą grĂŞ "ala" RPG.

FabuÂła miaÂła by siĂŞ opieraĂŚ na jednej postaci, czyli :
Zaczynamy jako zwykÂły obywatel rzymski, wiadomo gra zaczyna siĂŞ jak to byÂło w historii, armia rzymska na poczÂątku republiki rekrutowaÂła ludzi z poboru.
Czyli jesteÂśmy jakimÂś sobie obywatelem z wioski, biorÂą nas do armii.Walczymy najpierw jako hastati (czyli w 1 lini), pĂłÂźniej principes, triarii itd. po prostu sÂłuÂżymy w rzymskiej armii.
SÂłuÂżymy swojemu wodzowi, walczymy tam gdzie komputer zadecyduje (pakujemy w punkty umiejĂŞtnoÂści, zaleÂży od nas samych, czym bĂŞdziemy siĂŞ wyrĂłÂżniaĂŚ w czasie bitwy). Po iluÂś kampaniach dostajemy odznaczeniach i dostajemy siĂŞ do principes, triarii, (weterani) i potem Centurion. BĂŞdÂąc centurionami zarzÂądzamy caÂłym manipuÂłem jak i bitwÂą niekiedy. Widzimy swojÂą postaĂŚ tak jak np. w wiedziminie (ale styl gry jest caÂłkiem inny) nastawiony na szybkÂą walkĂŞ np. jak w colloseum road to freedom.
losowo oczywiÂście trafiamy zaleÂży na jakÂą kampaniĂŞ, np do iberii, galii, brytanii, tam walczymy przez dÂłuÂższy czas, jesteÂśmy przyczynienie do poszerzania granic republiki i walczymy w kluczowych walkach, niekiedy w historycznych bitwach (zaleÂży od lokalizacji) bijemy siĂŞ w gĂłrĂŞ, zostajemy kluczowÂą postaciÂą w republice (ala Cezar), zarzÂądzamy kampaniami...

NapisaÂłem tak streszczenie, ÂżebyÂście siĂŞ nie zanudzili.

Po prostu wyobraÂźcie sobie, bitwĂŞ w ktĂłrej uczestniczycie, jesteÂście jednÂą postaciÂą i walczycie z swoimi ÂżoÂłnierzami, ratujecie im Âżycie, zachĂŞcacie do walki, podwyÂższacie morale, stosujecie kluczowe strategie. CaÂła przestrzeĂą ma wpÂływ na grĂŞ, jak w lasach np. Germanii trzeba stosowaĂŚ innÂą taktykĂŞ, np. na pustyni Numidii innÂą, itp. Walki z Seleucydami i potĂŞÂżnymi jednostkami ze sÂłoniami, strach ÂżoÂłnierzy, i zastosowanie nowej puÂłapki itp. Hannibal, falangici (wszystko w jednym). Reformy wojskowe.
OczywiÂście nie pogardziÂłbym teÂż czasami Aleksandra MacedoĂąskiego, czy Grecji klasycznej itp. rozÂłoÂżony obĂłz, jest np, noc i nagle zostajemy zaatakowani przez barbarzyĂącĂłw z germanii. Gra dzieje siĂŞ caÂły czas tak jak realnie, wĂŞdrujemy zakÂładamy obozy i znĂłw siĂŞ przenosimy, tam gdzie senat karze, mija noc, dzieĂą, jest deszcz, mgÂła zima, lato, upaÂły, mrozy (wszystko wpÂływa na ÂżoÂłnierzy)...

Taka gra jest prawdopodobnie nie do wykonania, potrzeba by najlepszych historykĂłw od rzymu, militaryzmu itd. Wykonanie zbroi, broni (zgodnych historycznie). Ale ja nie tracĂŞ nadziei, moÂże za 10, 20 lat...

Gdyby ktoÂś wystawiÂł jakÂąÂś opiniĂŞ, byÂłbym szczĂŞÂśliwy.

Teraz wasza kolej, chĂŞtnie poczytam ;]

OczywiÂście za dÂługimi tekstami w tym temacie jestem absolutnie za i nie naleÂżĂŞ do tych, ktĂłrzy siĂŞ nudzÂą... jestem typem, ktĂłry wnikliwie analizuje...

Danek... opisaÂłeÂś raczej ogĂłlny system gry... rozgrywki... to nic zÂłego, ale spodziewaÂłem siĂŞ czegoÂś gÂłĂŞbszego... czegoÂś z serca... nie musisz siĂŞ przejmowaĂŚ, Âże nikomu nie bĂŞdzie siĂŞ chciaÂło czytaĂŚ twojego tekstu... mi nie zajĂŞÂło to nawet 1 minuty Tak ogĂłlnie to ÂłapiĂŞ klimat... jednak myÂślaÂłem, Âże poruszysz sferĂŞ muzyki, oprawy i ogĂłlnie trochĂŞ gÂłĂŞbiej... bo to wciÂąÂż zarys
Poza tym, to gra jest moÂżliwa do zrealizowania juÂż teraz i mĂłwiĂŞ to z peÂłnym przekonaniem. OczywiÂście nie od strony bezpoÂśredniego uczestnictwa, nas- jako "Âżywych" postaci w owej grze- o czym wspomniaÂłeÂś... jednak od strony wydajnoÂściowej, ogĂłlnego ogromu i uniwersum przedsiĂŞwziĂŞcia jest to wykonalne... Bardziej martwi mnie komercjalizacja gier, czego nie cierpiĂŞ... przeciĂŞtny gracz jest prosty jak cep... gra w gry komercyjne... nie wyciÂąga niczego z gier, nie jest zdolny o abstrakcyjne myÂślenie, zagÂłĂŞbienia siĂŞ dalej... po prostu do refleksji ( co czuĂŚ np. od ciebie, dlatego ceniĂŞ ciĂŞ- (jak raczej zauwaÂżyÂłeÂś), nazwijmy to bardziej...
Jednak tak, jak wiadomo, totalnie tu abstrahujemy... tak nic tu dodaĂŚ nic ujÂąĂŚ... takie jest twoje marzenie...
co do mojej " Gry marzeĂą" to temat dÂługi i nie na dziÂś- moÂże jutro... wkrĂłtce na pewno... jestem humanistÂą i to widaĂŚ wszĂŞdzie... w grach teÂż... przekonacie siĂŞ...

EDIT: Jestem typem romantyka... (ale to brzmi LOL), ale tak wÂłaÂśnie jest, bardzo wczuwam siĂŞ i angarzujĂŞ... w to co robiĂŞ... chcĂŞ zrobiĂŚ to jak najlepiej... jeÂśli na coÂś nie mam czasu/ ochoty lub wiem, Âże tego nie skoĂączĂŞ, nie biorĂŞ siĂŞ za to wcale...

pozdro.. masz potencjaÂł wybiĂŚ siĂŞ z motÂłochu...

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-23 18:10:33)

Danek · 2011-06-23 18:17:27

nas- jako "Âżywych" postaci w owej grze

Znaczy siĂŞ Âźle, to chyba napisaÂłem, chodzi mi ogĂłlnie gramy normalnie postaciÂą, choĂŚby na padzie, albo na kamerce rejestrujÂącej ruch to juÂż by byÂło super. A o takiej wirtualnej myÂśli (czyli nami, nie wiem jak to napisaĂŚ) to juÂż w ogĂłle, byÂłbym chyba najszczĂŞÂśliwszym graczem Âświata ;D (teoretycznie, to tak jakby siĂŞ przenieÂśĂŚ w czasie).

PĂłÂźniej, poruszĂŞ gÂłĂŞbiej ten temat - wypiszĂŞ jakoÂś w punktach, Âżeby siĂŞ Âłatwo czytaÂło.

PS: "wybiĂŚ siĂŞ z motÂłochu" - o co chodzi ? bo, nie znam jeszcze takich powiedzeĂą ? :}

OczywiÂście czekam na twojÂą wizjĂŞ (pewnie bĂŞdzie ciekawie ;]).

Ostatnio edytowany przez Danek (2011-06-23 18:18:10)

Garsa Come Back · 2011-06-23 18:33:21

Danek napisaĹ:
nas- jako "Âżywych" postaci w owej grze
Znaczy siĂŞ Âźle, to chyba napisaÂłem, chodzi mi ogĂłlnie gramy normalnie postaciÂą, choĂŚby na padzie, albo na kamerce rejestrujÂącej ruch to juÂż by byÂło super. A o takiej wirtualnej myÂśli (czyli nami, nie wiem jak to napisaĂŚ) to juÂż w ogĂłle, byÂłbym chyba najszczĂŞÂśliwszym graczem Âświata ;D (teoretycznie, to tak jakby siĂŞ przenieÂśĂŚ w czasie).

PĂłÂźniej, poruszĂŞ gÂłĂŞbiej ten temat - wypiszĂŞ jakoÂś w punktach, Âżeby siĂŞ Âłatwo czytaÂło.

PS: "wybiĂŚ siĂŞ z motÂłochu" - o co chodzi ? bo, nie znam jeszcze takich powiedzeĂą ? :}

OczywiÂście czekam na twojÂą wizjĂŞ (pewnie bĂŞdzie ciekawie ;]).

Co do gameplayu- to zrozumiaÂłem to bardziej tak:

"wybiĂŚ siĂŞ z motÂłochu"- wyjÂśĂŚ dalej, poza schematy... nie traktowaĂŚ gier, takie, jakie sÂą z wierzchu... poczuĂŚ przygodĂŞ, caÂłym sobÂą... nie siedzieĂŚ gapiÂąc siĂŞ w telewizor... nie da siĂŞ tego dokÂładnie opisaĂŚ sÂłowami... to jak ze sztukÂą... to trzeba czuĂŚ... czy nigdy np. nie pÂłakaÂłeÂś lub czy nie wzruszaÂł ciĂŞ widok, umierajÂącej osoby w utworze literackim/grze, oczywiÂście biorÂąc pod uwagĂŞ ogĂłlny klimat towarzyszÂący tej scenie, muzyka, ujĂŞcia ( i w ksiÂąÂżce, grze, filmie)?? To znaczy tylko tyle, Âże albo nie potrafisz graĂŚ w gry ( bez urazy- nie bierz tego do siebie), albo po prostu nadal siedzisz w motÂłochu i karmisz siĂŞ komerchÂą... ktĂłra odmĂłÂżdÂża gracza( grajÂąc w Need For Speedy i inny "chÂłam"- od czasu do czasu nawet trzeba). WiĂŞkszoÂśĂŚ ludzi nie postrzega gier w taki sposĂłb... gdy ja tÂłumaczyÂłem kwestie z Shadow of the Colossus ( gdzie jest poetycki staro angielski- od razu przy rozgrywce), nawet moja 30- sto paro letnia mama siadaÂła przy mnie i wsÂłuchiwaÂła siĂŞ w muzykĂŞ, atmosferĂŞ i przesÂłania z gry pÂłynÂące ja w niektĂłre tytuÂły graÂłem po 15-18 godzin... i uzaleÂżniony nie jestem...
Ok, bo widzĂŞ, Âże zaczynam schodziĂŚ na temat "Mojej gry ze snĂłw"... a nie chcĂŞ ujawniac wszystkiego akurat teraz... SÂą dwa Âświaty graczy... Pierwszy, peÂłny schematĂłw, byle jakoÂści, komercji, odmĂłÂżdÂżania i papki... oraz drugi... ktĂłry poznaje niewielu... SÂą w nim japoĂączycy, ja i jeszcze kilku innych kolesi... ty, Danek masz szansĂŞ poznaĂŚ ten drugi Âświat... Tak samo wkurw*** mnie ludzie, ktĂłrzy przychodzÂą na nasze, Polskie PGA lub E3, tylko po to z rodzinkÂą, aby zjeÂśĂŚ lody i napiĂŚ siĂŞ pepsi... ( daj kamienia...)

Qurcze... to miaÂło byĂŚ w mojej gry best ever.. . dobra koĂączĂŞ... reszta w krĂłtce...

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-23 18:35:01)

Danek · 2011-06-23 18:42:17

Ten filmik co podaÂłeÂś, to wÂłaÂśnie o taki mi w opisie nie chodziÂło. Ale to jest jeszcze bardziej poÂżÂądane przedstawienie gry, czyli tak jakby przenoszÂąc siĂŞ w realny Âświat. O takim czymÂś marzĂŞ, ale jak na razie wystarczyÂł bi mi ten pad lub jakaÂś kamerka, by poczuĂŚ ten power. Bo na razie nie ma czegoÂś takiego jak przenoszenie siĂŞ w taki jakby wirtualny czas (moÂże jakiÂś prototyp NASA ukrywa ;D).

No gry niekiedy (lepsze tytuÂły wywoÂłujÂą we mnie jakieÂś uczucia) zdziwienie (np. nie spodziewaÂłem siĂŞ, Âże Kratos zabije AtenĂŞ), jak na razie nie spotkaÂłem siĂŞ chyba z takim, tytuÂłem, ktĂłry wywoÂłaÂł by Âłzy. (chociaÂż, byÂłem strasznie zaÂłamany jak graÂłem w Ace combat belkan war, jak PIXY zdradziÂł mnie i chciaÂł zestrzeliĂŚ a PJ siĂŞ poÂświĂŞciÂł ;[). Nie pamiĂŞtam, moÂże jakieÂś gierki z dzieciĂąstwa, Spyro czy coÂś takiego, byÂły tam jakieÂś scenki wzbudzajÂące we mnie jakieÂś waÂżniejsze uczucia.
OgĂłlnie, tÂłumaczĂŞ sobie, Âże to tylko gra, ale we mnie tak na serio, wzbudzajÂą uczucia niektĂłre gry :] ogĂłlnie, niekiedy we grach moÂżna znaleÂźĂŚ jakiÂś wzĂłr w bohaterze wedÂług mnie, niekiedy za bardzo wczuwam siĂŞ w granie i mam caÂły czas w myÂślach np. postaĂŚ bezlitosnego Kratosa xD w ogĂłle takie coÂś to pomaga, bo np. jak jestem nie pewny itp. to przypominam sobie takiego Kratosa, lub innego ciekawego bohatera i staram siĂŞ np. nie zwracaĂŚ uwagi na innych tÂłumaczÂąc to sobie czynami niektĂłrych wzbudzajÂących respekt bohaterĂłw gry. ;]

Ostatnio edytowany przez Danek (2011-06-23 18:48:22)

Garsa Come Back · 2011-06-23 18:47:23

Danek napisaĹ:
Ten filmik co podaÂłeÂś, to wÂłaÂśnie o taki mi w opisie nie chodziÂło. Ale to jest jeszcze bardziej poÂżÂądane przedstawienie gry, czyli tak jakby przenoszÂąc siĂŞ w realny Âświat. O takim czymÂś marzĂŞ, ale jak na razie wystarczyÂł bi mi ten pad lub jakaÂś kamerka, by poczuĂŚ ten power. Bo na razie nie ma czegoÂś takiego jak przenoszenie siĂŞ w taki jakby wirtualny czas (moÂże jakiÂś prototyp NASA ukrywa ;D).

No gry niekiedy (lepsze tytuÂły wywoÂłujÂą we mnie jakieÂś uczucia) zdziwienie (np. nie spodziewaÂłem siĂŞ, Âże Kratos zabije AtenĂŞ), jak na razie nie spotkaÂłem siĂŞ chyba z takim, tytuÂłem, ktĂłry wywoÂłaÂł by Âłzy. (chociaÂż, byÂłem strasznie zaÂłamany jak graÂłem w Ace combat belkan war, jak PIXY zdradziÂł mnie i chciaÂł zestrzeliĂŚ a PJ siĂŞ poÂświĂŞciÂł ;[). Nie pamiĂŞtam, moÂże jakieÂś gierki z dzieciĂąstwa, Spyro czy coÂś takiego, byÂły tam jakieÂś scenki wzbudzajÂące we mnie jakieÂś waÂżniejsze uczucia.

PS9- jest moÂżliwe- LSD... sÂłyszaÂłeÂś ??

Ojjj... nie skomentujĂŞ tego... Bo nie Âłapiesz jeszcze klimatu... CzytaÂłeÂś moÂże "Cierpienia mÂłodego wertera" ?? Wszystko w swoim czasie Danek... God OF War, owszem... ale chodzi mi o gry takie, jak Final Fantasy XIII, Devil May Cry 4, Resonance Of Fate, Ico, Shadow Of The Colossus.... Trzeba znaĂŚ po prostu dobrze angielski... ja przy grach czĂŞsto siedzĂŞ z sÂłownikiem... nie lubiĂŞ spolszczeĂą, bo przetÂłumaczyÂł je ktoÂś inny... w sÂłowniku sÂą alternatywy... dokÂładnie wiemy co chciano nam przekazaĂŚ...

Np. kiedy zapytaÂłem starszego brata, dlaczego lubi FPS-y, odpowiedziaÂł, bo lubiĂŞ strzelaĂŚ do ludzi...okeej... wymieniÂł teÂż dobrÂą grafikĂŞ...okej. Ale gdybym ja musiaÂł odpowiedzieĂŚ dlaczego lubiĂŞ gry od japoĂączykĂłw... nie potrafiÂł bym tego ujÂąĂŚ w sÂłowach... lub przynajmniej ciĂŞÂżko mi by byÂło...

TwĂłj edit ( Kratos) : Jest w tym po czĂŞÂści racji

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-23 19:45:56)

Danek · 2011-06-23 18:51:50

Nie sÂłyszaÂłem, podobno PS4 ma byĂŚ ostatnie ;] a co to te SLD ?

No nie jestem jeszcze jakimÂś specjalnie super graczem, ale staram siĂŞ byĂŚ inny od typowych "dzieci coda, czy innych szybkich tytuÂłĂłw". W duÂżo tytuÂłĂłw jeszcze nie graÂłem, np. final fantasy itp. Ale na wszystko przyjdzie czas ;]
Tak do koĂąca jeszcze, nie rozszyfrowaÂłem twojego zamiÂłowania do japoĂąskich gier ;]

Ostatnio edytowany przez Danek (2011-06-23 18:53:46)

Garsa Come Back · 2011-06-23 18:54:09

Danek napisaĹ:
Nie sÂłyszaÂłem, podobno PS4 ma byĂŚ ostatnie ;] a co to te SLD ?

No nie jestem jeszcze jakimÂś specjalnie super graczem, ale staram siĂŞ byĂŚ inny od typowych "dzieci coda, czy innych szybkich tytuÂłĂłw". W duÂżo tytuÂłĂłw jeszcze nie graÂłem, np. final fantasy itp. Ale na wszystko przyjdzie czas ;]

EdytowaÂłem wczeÂśniejszy tekst- pod koniec- looknij

JeÂśli to ciĂŞ kompletnie, w Âżaden sposĂłb nie rusza, to... :

SLD XD

LSD :
LSD to Âśrodek z grupy halucynogenĂłw, zwiÂązek kwasu lizergowego, powszechnie znany jako "kwas", powodujÂący omamy wzrokowe, sÂłuchowe i dotykowe.
LSD jest jednym z najtaĂąszych i najszerzej dostĂŞpnych narkotykĂłw. Praktycznie caÂłkowicie wyparÂło ono inne psychodeliki. Od ponad dwudziestu lat jest to najpopularniejszy Âśrodek halucynogenny.
SubstancjÂą aktywnÂą w LSD jest dietyloamid kwasu lizergowego (LSD-25). Efekt PS9 gwarantowany!!!

Jak napisaÂłem... masz ku temu predyspozycje...

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-23 18:55:59)

Danek · 2011-06-23 18:57:07

NapisaÂłem SLD xD sory ;D

Czyli PS9 bĂŞdzie dziaÂłaĂŚ na zasadzie narkotyku ;D

PS: Potem oblookam filmik, muszĂŞ siĂŞ skupiĂŚ.

TrochĂŞ odchodzimy od tematu, ale dyskusja musi byĂŚ ;]

Edit : "Jak napisaÂłem... masz ku temu predyspozycje..." chodzi o te inne wyrĂłÂżnianie siĂŞ wÂśrĂłd typowych graczy "botĂłw" ? ktĂłrzy grajÂą, bo po to jest gra.

Ostatnio edytowany przez Danek (2011-06-23 19:00:07)

Garsa Come Back · 2011-06-23 19:00:05

Danek napisaĹ:
NapisaÂłem SLD xD sory ;D

Czyli PS9 bĂŞdzie dziaÂłaĂŚ na zasadzie narkotyku ;D

PS: Potem oblookam filmik, muszĂŞ siĂŞ skupiĂŚ.

TrochĂŞ odchodzimy od tematu, ale dyskusja musi byĂŚ ;]

Jak dla mnie nie odchodzimy ... Bo tak to widzĂŞ

PS9- tak, sÂądzÂąc po filmie, ktĂłry zamieÂściÂłem jako pierwszy ( tytuÂł... )

PS: A na czym siĂŞ skupiasz ??

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-23 19:02:24)

Danek · 2011-06-23 19:02:36

Na tej muzyce, bo jak na razie we pokoju jest brat i nie lubiĂŞ jak ktoÂś za mnÂą przebywa, muszĂŞ siĂŞ dobrze wsÂłuchaĂŚ ;] Ale tak na szybko przeglÂądajÂąc ten filmik z Shadow... to chodzi o ten nastrĂłj muzyczny zwiÂązany z walkÂą z kolosem ? z tego ekraniku tak widaĂŚ, trochĂŞ nie wyraÂźne, ale potem siĂŞ wpatrzĂŞ dokÂładnie.

Garsa Come Back · 2011-06-23 19:06:40

Danek napisaĹ:
Na tej muzyce, bo jak na razie we pokoju jest brat i nie lubiĂŞ jak ktoÂś za mnÂą przebywa, muszĂŞ siĂŞ dobrze wsÂłuchaĂŚ ;] Ale tak na szybko przeglÂądajÂąc ten filmik z Shadow... to chodzi o ten nastrĂłj muzyczny zwiÂązany z walkÂą z kolosem ? z tego ekraniku tak widaĂŚ, trochĂŞ nie wyraÂźne, ale potem siĂŞ wpatrzĂŞ dokÂładnie.

Jak napisaÂłem... sztukĂŞ trzeba czuĂŚ .... JeÂśli chodzi o japoĂąskie gry, takie jak Resonance Of Fate, to majÂą one po prostu tak, jak napisaÂłeÂś nastrĂłj i wszechobecnÂą ekspresjĂŞ... nie sa byle jakie... Âżadne ujĂŞcie w tych grach nie jest przypadkowe... wszystko ma swĂłj konkretny cel i uczucia... tak najproÂściej mogĂŞ to wytÂłumaczyĂŚ...

EDIT: Niewielu ludzi potrafi to w tych grachdostrzec, dlatego niewielu w ogĂłle w nie gra i wspomina o nich...szkoda mi ich

RE: "Masz ku temu predyspozycje"

- tak, miĂŞdzy innymi tak... wyrĂłÂżniasz siĂŞ wÂśrĂłd botĂłw i moÂżesz zaczÂąĂŚ graĂŚ, tak, jak pisaÂłem wczeÂśniej... ( na poczÂątku)... ogĂłlnie nie ma za wiele takich graczy.. tych, ktĂłrych miaÂłem okazjĂŞ poznaĂŚ ( w necie) to: Keith Apricary i 2BitGamer, znany jako Kein 2 Bits... Acha Danek, jest jeszcze AngryVideoGameNerd- nie znam jego imienia

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-23 19:20:06)

Danek · 2011-06-23 19:11:37

W kaÂżdej grze powinno o to chodziĂŚ, ale cwaniaki wiedzÂą jak wciÂągnÂąĂŚ gracza w Âłatwo skonstruowanÂą grĂŞ (ktĂłra robi chwilowe zaĂŚmienie tym tytuÂłem) no i niezÂła kasa za to jest. Dzisiaj omĂłwiliÂśmy juÂż parĂŞ tematĂłw w jednym, jutro ciÂąg dalszy (jak napiszesz swojÂą wizjĂŞ, to bĂŞdzie duÂżo komentowania ;])
DziĂŞx za opiniĂŞ ;]
Nie sÂłyszaÂłem o tych graczach, jeszcze :]

PS : "Nie" xD ?
Lookne na yt

Ostatnio edytowany przez Danek (2011-06-23 19:15:06)

Garsa Come Back · 2011-06-23 19:13:23

Danek napisaĹ:
W kaÂżdej grze powinno o to chodziĂŚ, ale cwaniaki wiedzÂą jak wciÂągnÂąĂŚ gracza w Âłatwo skonstruowanÂą grĂŞ (ktĂłra robi chwilowe zaĂŚmienie tym tytuÂłem) no i niezÂła kasa za to jest. Dzisiaj omĂłwiliÂśmy juÂż parĂŞ tematĂłw w jednym, jutro ciÂąg dalszy (jak napiszesz swojÂą wizjĂŞ, to bĂŞdzie duÂżo komentowania ;])
DziĂŞx za opiniĂŞ ;]
Nie sÂłyszaÂłem o tych graczach, jeszcze :]

Racja...
Co do mojej gry:
Na to liczĂŞ Pozdro i dozobaczenia

looknij na YT- Keith jest nawet dla mnie dziwny(lol, jak to brzmi ), ale czĂŞsto z nim piszĂŞ

PS: EDIT we wczeÂśniejszym poÂście.. LOL znĂłw

Edit: Gra ze snĂłw/gra marzeĂą ( nazwijcie to jak chcecie)...
No dobra... Jest dziÂś niedziela... wciÂąÂż nie wiem, czy to dobry czas, aby opisaĂŚ lub okreÂśliĂŚ swojÂą grĂŞ marzeĂą. Nie chcĂŞ pominÂąĂŚ niczego i oddaĂŚ to w jak najbardziej wiernym, przekazie abyÂście pojĂŞli (co niektĂłrzy) ogĂłlnÂą, mojÂą definicjĂŞ gry.
Jednak skoro juÂż zaczÂąÂłem pisaĂŚ, pozostaje tylko poskÂładaĂŚ wszstko do kupy i przelaĂŚ w ten post
Z pewnoÂściÂą dla wiĂŞkszoÂści osĂłb to co napiszĂŞ bĂŞdzie w pewien sposĂłb obce lub niezrozumiaÂłe, bo tak, jak pisaÂłem wczeÂśniej "sÂą dwa Âświaty graczy"- i tÂą czĂŞÂśĂŚ odwoÂłujĂŞ do wczeÂśniejszych postĂłw w tym wÂątku.
Na poczÂątku naleÂżaÂło by zadaĂŚ sobie pytanie, czym tak naprawdĂŞ jest dla nas GRA KOMPUTEROWA/Video... PodkreÂślam akcent na gra video,komputerowa....( moÂże od razu zacznĂŞ od sÂłowa "dla mnie"- bĂŞdzie proÂściej).
Dla mnie gra video byÂła czymÂś innym.... innym niÂż ogĂłlne, wczeÂśniejsze pojĂŞcie gry np. gra w karty, piÂłkĂŞ lub jakiekolwiek inne, wczeÂśniejsze...W gry tego typu, graÂło siĂŞ dla zabicia czasu, dla zabawy, ale bez niczego gÂłĂŞbszego... niczego wiĂŞcej. Jako ok. 7-8 letni dzieciak zawsze doszukiwaÂłem siĂŞ czegoÂś wiĂŞcej w grachvideo... traktowaÂłem je jak ( chyba filmy, byÂły by dobrym porĂłwnaniem). Od zawsze interesowaÂła mnie historia, jaka znajdowaÂła siĂŞ w danej produkcji... grafika zawsze odchodziÂła na ostatni plan... Nie wiem, jak wy, ale ja niemal zawsze oglÂądam caÂły opening gry, kaÂżda cut- scenkĂŞ, kaÂżdy utwĂłr, czytam kaÂżde wypowiedziane ( w grze zdanie) NienawidzĂŞ, gdy np. mĂłj mÂłodszy brat pomija mi filmiki, opening itp... Nie nawidze tego! OczywiÂście mĂłwiÂąc o grach z mojego dzieciĂąstwa, mam na myÂśli produkcje na NES-a lub Atari 2600... Uwierzcie mi one teÂż majÂą duszĂŞ...
Jak by nie patrzeĂŚ na to, co powiedziaÂłem i wracajÂąc do tematu, to uwaÂżam, Âże gry ( jak to Danek napisaÂł) z moich marzeĂą juÂż istniejÂą- przynajmniej dla mnie...
Sporo napisalem we wczeÂśniejszych postach i teraz czĂŞÂściowo to powtĂłrzĂŞ... Âświat graczy dzieli siĂŞ na dwie czĂŞÂści... pierwsza jest banalna... "gracze" z tej czĂŞÂści nie wyciÂągajÂą niczego z gier, grajÂą, bo po to jest gra.... w tytuÂły komercyjne, robione dla kasy, peÂłne liniowoÂści i banaÂłĂłw... Mnie osobiÂście takie gry po prostu odmĂłÂżdÂżajÂą... nie ma w niczego ukrytego, wszystko jest tam wyraÂźne, proste/ zrozumiaÂłe nawet dla naszych MAM :d , gracze z tamtej czĂŞÂści o ogĂłlnym funkcjonowaniu gry nie wiedzÂą absolutnie nic, sÂą Âślepo wpatrzeni w monitor/ telewizor... sÂą gÂłupi .... Jest rĂłwnieÂż drugi Âświat.... Âświat prawdziwych graczy, ktĂłrzy grajÂą nie po to by graĂŚ, ale po to by siĂŞ rozwijaĂŚ, po to aby czuĂŚ, aby ÂżyĂŚ grÂą... grajÂą nawet po (czasami) 24h dziennie i uzaleÂżnieni nie sÂą... wciÂąga ich przekaz, historia, przesÂłania pÂłynÂące z gry, uczucia i niepowtarzalny klimat... Tylko gracze z pierwszego "Âświata' sÂą uzaleÂżnieni.... to oni nie potrafiÂą odejÂśĂŚ od papki dla mĂłzgu, ktĂłrÂą serwujÂą jej tytuÂły typu: Counter Strike, kolejne, wydawane co pĂłÂł roku NFS-y i inne komerchy, gÂłĂłwnie z ameryki, nie dajÂące absolutnie nic do refleksji... OczywiÂście nie twierdzĂŞ, Âże w te gry nie wypada graĂŚ... czasami nawet trzeba... chcĂŞ pokazaĂŚ tylko, Âże PRAWDZIWY GRACZ zagra w grĂŞ typu Counter Strike ( sam graÂłem) lub przejdzie kilka tytuÂłĂłw z serii NFS. Ale gracz z pierwszej czĂŞÂści nigdy nie zagra w ICO, Shadow Of The Colosus, Final Fantasy... maÂło tego, wyrzuci jÂą do kosza! Zapytacie dlaczego tak jest ?? Odpowiem: Bo sÂą konsumentami... nie chcÂą od gry niczego wiĂŞcej... po prostu ma byĂŚ i tyle... To drugi Âświat rozwija w ogĂłle rynek gier, szukajÂą w grach czegoÂś wiĂŞcej, sztuki, uciekajÂą od byle jakoÂści- gdyby nie oni Âświat gier staÂł by w miejscu...
Tak wiĂŞc jakie powinny byĂŚ gry wg. gracza z drugiej czĂŞÂści Âświata gier??
JuÂż mĂłwiĂŞ:
- gra musi wyraÂżaĂŚ ekspresjĂŞ, emocje ( nie proste wybuchy, hollywoodzkie pokazy kaskaderskie, kraksy samochodowe i inne tego typu badziewia)... ma chwytaĂŚ za serce, ma pochÂłaniaĂŚ gracza, ale gracza, ktĂłry potrafi myÂśleĂŚ, nie wÂłÂącza siĂŞ, gdy uruchamia konsolĂŞ, gra w grĂŞ caÂłym sobÂą. Musi dawaĂŚ przekaz nie same banaÂły, musi wyzwalaĂŚ w graczu ( prawdziwym), chĂŞĂŚ a nawet koniecznoÂśĂŚ poznania dalszej czĂŞÂści... Po prostu gra nie moÂże byĂŚ pusta i powielana schematami... gry tego typu przechodzĂŞ bez uÂżywania mĂłzgu, na haju, z palcem w d*****....
- nie powinna byĂŚ krotka... w koĂącu im dÂłuÂższa rozgrywka tym lepszy klimat...
- dÂźwiĂŞk... od zawsze powtarzaÂłem kolegom z ktĂłrymi sklejaÂłem wÂłasne gry, Âże muzykĂŞ dobiorĂŞ sam Bo to wÂłaÂśnie ona nadaje charakter caÂłem produkcji.... wyobraÂźcie sobie NFS-a z muzykÂą Disco_polo lub Shadow Of The colossus bez tego: http://www.youtube.com/watch?v=x-g1ncoKihw ...
Tak wiĂŞc muzyka stanowi zupeÂłnie odrĂŞbnÂą czĂŞÂśĂŚ gry...

Grafika?? jest na prawde wzglĂŞdna... Grze z walorami, ktĂłre naleÂży wysnuĂŚ z caÂłego artykuÂłu nie brakuje nic! Tylko takie gry zdobywajÂą uznanie na serwisach typu gamespot.com G4 lub innych, poÂświĂŞconych prawdziwym graczom serwisach...

Typ gry: Jest tak samo wzglĂŞdny, jak grafika, odpowiedni przekaz jest dobry w kaÂżdej formie, od shoot-em upĂłw po RPG i ÂścigaÂłki..

Gry, ktĂłre uwaÂżam wg. mnie za moje ideaÂły, ktĂłrym nic nie brakuje to:
- Mana Khemia ( caÂła seria)- Gust.... co tu duÂżo mĂłwiĂŚ, trzeba zagraĂŚ
- Final Fantasy ( moÂże bez 1 i 2)- gra legenda, najdÂłuÂższe i najlepsze jRPG na tej planecie!!!
- Hyper Dimension Neptune- Âświetna historia i dowĂłd na to, Âże Sega stojÂąca od zawsze po stronie prawdziwych graczy, nadal o nich pamiĂŞta
- Ico- pierwsza gra, od bardzo dawna, ktĂłra przypomniaÂła czym tak naprawde sÂą gry... na pewno nie kawaÂłkiem plastiku... Studia komercyjne typu Ubisoft lub EA Games nigdy nie wydadzÂą takich gier...
- Shadow Of The Colossus- godny nastĂŞpca ICO- niepowtarzalna historia i uczucia podczas rozgrywki...
-Resonance Of Fate - unikalny sstem walki, bardzo wymagajÂąca i trudna
- Broken Sword- klasyka przygodĂłwek...
- Trigger Heart Exelica
- Shikigami No Sihiro 2
- Shenmue 1 i 2 - nigdy nie dokoĂączona trylogia
ByÂła jeszcze jedna... oczywiÂście JapoĂąska... niestety nie pamiĂŞtam tytuÂłu ( wstyd mi) Nie ma jej w
europie...

Tak wiĂŞc, podsumowujÂąc, jeÂżeli nigdy podczas grania nie miaÂłeÂś nawet przebÂłyskĂłw wgÂłĂŞbnego myÂślenia lub jeÂżeli nigdy Âżadna z gier dogÂłĂŞbnie ciĂŞ nie poruszyÂła, to po prostu nie potrafisz graĂŚ.... lub naleÂżysz do pierwszego "swiata' graczy i prawdopodobnie juÂż nigdy siĂŞ z niego nie wydostaniesz... szkoda mi ciĂŞ, ale tak to po prostu jest... te obydwa Âświaty nadajÂą na innych falach, ludzie myÂślÂą tam inaczej... nie sÂą puÂści w Âśrodku... to na tyle, prawdziwÂą sztukĂŞ trzeba czuĂŚ, nie moÂżna jej tÂłumaczyĂŚ...

To na tyle, odwoÂłujĂŞ siĂŞ rĂłnieÂż do moich wczeÂśniejszych postĂłw z tego tematu...

POZDRO, JEÂŚLI NIE PRZECZYTAÂŁEÂŚ CAÂŁEGO POSTU- nie odpisuj....

Ostatnio edytowany przez Garsa Come Back (2011-06-26 11:05:15)

fighterofthewind · 2013-12-12 13:17:33

Moja senna gra to gra w ktĂłrej dziĂŞki odpowiedniej technice bedzie zapewniony realny Âświat. Nie bĂŞdzie komputerĂłw tylko sterownik w gÂłowie ktĂłry poÂłÂączy i przeniesie nas w inny Âświat

Gra ktĂłra bĂŞdzie mogÂła zostaĂŚ substytutem zycia np. proste zamĂłwienie dekoracji wnetrz do pokoju czy teÂż jego wystrĂłj np. obrazy ledowe. Czyli ogĂłlnie nie bĂŞdzie jakichkolwiek limitĂłw kaÂżdy bĂŞdzie mĂłgÂł robiĂŚ to co bĂŞdzie chciaÂł i jak

Ostatnio edytowany przez fighterofthewind (2013-12-12 13:19:09)

#1 2011-06-23 17:35:48